Fajne to było, że bella którą widywałem raz na tydzień lub rzadziej, po kilku masażach dawała mi tyłka wpierw z gumą, a po kilku razach już bez gumy. Ale zainteresował mnie pewien komentarz i postanowiłem trochę powęszyć. Okazało się, że Bella mnie w chu*a robiła mówiąc, że tylko ze mną się rucha na masażach. i jeszcze to jej "Żabko" xD najlepsze jest to, że przez cały czas jak masowała, czy dawała dupy na masażach klientom, to spotykała się też z jednym z klientów. I to chyba nawet tym który jej kasę pożyczył. Badania sobie po tym wszystkim porobiłem, może poza kilkoma, które jeszcze bym musiał zrobić. I radzę każdemu kto ruchał Kinge Dzienisz czy to na masażach czy też w sponsoringach badania zrobić. Kłamała mnie też co do swojego pochodzenia. Bo z tego co się dowiedziałem, to pochodzi z jakieś miejscowości pod Gdynią. Nie spotkałem drugiej tak zakłamanej i dwulicowej osoby
Szkoda że się skończyło. ale dziewczyny dadzą sobie radę czy to masując prywatnie czy też w sponsoringach. Jak choćby Bella, która co odejście to sponsoringi. W ubiegłym roku z jakimiś klientami sponsoringi. Z tego co się dowiedziałem to jednego nawet wychu*ała na 80 tyś PLNów. Jakim to trzeba być debilem żeby dziwce pożyczyć tyle kasy xD teraz ponoć też puszcza się za kasę z klientami, nawet z 2 razy starszym od siebie, 50lat kolesiem. Trzeba sobie radzić xD trochę szkoda że teraz już nie będzie miała do czego wracać. fajnie było za dopłatą kilku stówek wyruchać kinge bez gumy. Trzeba przyznać że odważna, ponoć wielu dawała bez kalosza
,,fajnie było za dopłatą kilku stówek wyruchać kinge bez gumy. Trzeba przyznać że odważna, ponoć wielu dawała bez kalosza". Boże, czy kolega to czytał ze zrozumieniem? bo ja się zastanawiam, kto tu jest ,,odważny"???? zdrowia życzę:)
KAJA – Masaż dla par, wybraliśmy się z żona na któryś już z kolei masaż nuru dla par w J.M.
Byliśmy umówieni na godzinę 19, nastąpiło jednak przesuniecie na godzinę 19 20, mówimy ok, nie stanowi to dla nas żadnego problemu.
Godzina 19 20 stoimy przed drzwiami mieszkania , drzwi otwiera fajna młoda dziewczyna uśmiechnięta wesoła i miła, wysyła nas pod prysznic, ok idziemy .
Godzina 19 30 jesteśmy gotowi położyć się na matę , dziewczyna się rozbiera (ładna młoda kobieta, której nic nie brakuje) pyta od kogo zaczynamy , trochę byliśmy zdziwieni, bo zawsze ten masaż odbywał się jakoś jednocześnie i wspólnie , ale ok.
Zaczniemy od pani ,KAJA naoliwiła panią, trochę posmyrała po plecach, 3 razy w ciągu jednej minuty przejechała piersiami i mówi teraz pan, zgodnie z prośbą masażystki zamieniliśmy się po 10 min trwania masażu , położyłem się na brzuchu , KAJA przystępuje do masażu pleców ,przyłączyła się wtedy tez moja żona , dziewczyny masowały około 10 minut plus parę minut rozmowy i obrót na plecy (myślę sobie ale ten czas dziś szybko leci, co jest grane) kolejne 10 minut masowanie przodu, które masażystka zakończyła zwykłym w... k... gdzie moja zona była bardziej zaangażowana w masaż od wyspecjalizowanej w tym kobiety (masażu nuru było tam maksymalnie 5 minut przez cały nasz pobyt).
Masaż plus leżenie i rozmowa trwał dosłownie 35 min z zegarkiem w ręku i kolejne wysłanie pod prysznic ,wykąpaliśmy się i znowu minęło jakieś 5 min ,pytam ile płacimy (KAJA 600 ZŁ )
ok taka była umowa ,wcześnie też tyle płaciliśmy ale trwał on dobrą godzinę od położenia się na macie do wejścia pod prysznic końcowy.(można było to nazwać masażem dla par , było super , wracaliśmy zrelaksowani i zadowoleni )
Wracając do tematu i czasu masażu , wychodzimy i spoglądamy na godzinę , okazało się że jest 20 10 , (cały pobyt z dwoma prysznicami trwał 50 min) zastanawialiśmy czy jakoś na to zareagować, po czym zdecydowaliśmy po paru minutach, że musimy zawiadomić recepcjonistkę o zaistniałej sytuacji, bo nie może tak być, że klient umawia się na godzinę, płaci 600 zł za usługę ekskluzywną ,a po 35 minutach (niby masażu) KAJA mówi że go zakończyła.
Wypadki "przy pracy" zdarzają się najlepszym. Kaja, która moim zdaniem jest bardzo dobrą masażystką ze swojej strony - i my jako salon także - jesteśmy gotowi zrekompensować ten wypadek. Będziemy się z państwem kontaktować w tej sprawie . Ponieważ sprawa kluczową dla nas jest to aby sam masaż trwał pełną godzinę (wliczając w to prysznic , jeśli jest wspólny z masażystką). Tak czy inaczej - dziękujemy za opinie. Jest to dla nas bardzo ważne abyście kochani pisali o swoich wrażeniach po masażu - zarówno dobrych jak i złych.
w dniu dzisiejszym byłem u Kaji. Byłem mega zestresowany, bo był to mój pierwszy taki masaż :) Po wejściu wszystko prysło, bo Kaja jest cudowną i uroczą dziewczyną! Doznania na masażu były cudowne, bardzo polecam !
Dziewczyna ladna drobna z fajnym ciałem. I to koniec zalet. Wszedlem rowno o 20 wyszedlem punkt 21 wiec sam masaz trwal krucej niz 60 min. Wykupony nuru pro gdzie w opisie na stronie jest opis ze prysznic jest z masazystko- nie bylo. Lili sama przyznala ze jest zmeczona, dotyk glownie piersi bo rewelacyjnego tyleczka strzegla jak skarbu. Przez brak atmosfery pani nameczyla sie zeby byl przyjemny final po czym podsumowala caly masaz slowami " myslalam ze to sie nigdy nie skonczy". Szkoda. Moze trafilem na zly dzien bo Lili zaraz po mnie wybierala sie do domu a myslami to juz tam na pewno byla. Moglo byc lepiej.
Serdecznie NIE POLECAM masażu u Diany. Totalnie nie wiem za co inni ją chwalą. Zacznijmy od tego, że opłatę za masaż wzięła z góry co w tym salonie jest raczej nowością. Masaż był wykonywany od niechcenia i bez zaangazowania. Wybrałem nuru pro natomiast kilka dotknięć ciała piersiami to zdecydowanie za mało. Masaż na brzuchu trwał ok 20 minut, na plecach ok 10. W zasadzie samo trzepanie bo lingam to na pewno nie było. Poinformowałem Diane że masaż był za krótki na co ona stwierdziła że tak pracuje a przeciez teraz idziemy się kąpać. Tylko że ja płaciłem za masaż a nie za to żeby stać pól godziny z masażystka pod prysznicem. Atmosfera była bardzo napięta. Cała sytuację zgłosiłem właścicielce jednak nic sobie z tego nie zrobiła. Jak widać słowo masażystki jest święte.
Wczoraj byłem na masażu u Laury to filigranowa z pięknym ciałem masażystka ( zdjęcia nie kłamią), przy tym jest bardzo miła. Sam masaż delikatny, subtelny ( tak jak lubię), bez pośpiechu. Czas na zakończenie dostatecznie długi. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia ten co częstował cię pawełkiem 😌
Do wczoraj szukałem dziewczyny, z którą chciałbym spędzić całą czwartą falę. Wczoraj Ją znalazłem ❗️❕❗️ 😃 Laura jest absolutnie wyjątkowa i fantastyczna 😘
Chciałbym podzielić się swoją opinią na temat masażu GRA WSTĘPNA PLUS KISS u Kaji. Kaja w czasie masażu tworzy fantastyczną atmosferę, cały masaż wykonuje bardzo profesjonalnie i z wielkim zaangażowaniem, a jednocześnie jest bardzo elokwentna, miła i uśmiechnięta. Płynie z niej pozytywna energia. Cieszę się, że wydłużyłem czas... Ocena masażu poza skalą. Na pewno wrócę. Pozdrawiam serdecznie Kaję :) I do zobaczenia!
Witam wszystkich,z miłą chęcią polecam masaż Nuru Kiss z Anią. Wybrałem się do niej ostatnio na 60 minut, trochę na ostatnią chwilę i akurat tylko taka opcja czasowa była dostępna. Zgadzam się z poprzednikiem - 60 minut to zdecydowanie mało ;) Zwłaszcza z tak fajną osobą.Ale wracając do meritum: dziewczyna jest naprawdę ładna i ma bardzo fajną figurę, zdjęcia nie kłamią! :) Ania już od progu okazuje się być bardzo miłą i kontaktową osobą, z którą można prowadzić przyjemną konwersację. Co do najważniejszego: bardzo podobały mi się zróżnicowane techniki, które Ania wykorzystuje przy masażu, oraz to że stara się aby część najprzyjemniejsza, czyli leżąc na plecach, trwała odpowiednio długo, co nie zawsze w masażach nuru się zdarza. Bardzo fajnie było mi również i ją pomasować czy popieścić, wszystko zgodnie z opisem opcji Nuru Kiss. Polecam serdecznie! Mnie Ania przypadła do gustu na tyle, że kolejnego dnia wpadłem jeszcze na 90 min. ;) Pozdrawiam!
Godzinne nuru Kiss. Dziewczyna ładna z imponującymi piersiami. Na duży plus napewno ciepło i pozytywną energia emanującą od dziewczyny. Panna nie wzbrania się przed niczym co zawiera usługa. Masaż profesjonalny, dobrze masuje kręgosłup ale tak naprawdę nie po to w takie miejsca przychodzimy. Nuru dość przyjemne ale mało erotyczne, zero wypinania pupy, gorących oddechów czy podgryzania uszka, także ta część raczej na minus. Po zmianie ról kasowałem jej delikatne przyjemne ciało, piesciłem stopy czy robiłem minetkę. Żadnych wykrętów tu na duży Plus. Aczkolwiek brak reakcji z jej strony (choćby udawanej) trochę mnie dziwił. Leżała i patrzyła-podziwiała własne odbicie w lustrze.
Zakończenie bardzo szybkie chociaż prosiłem żeby to robiła powoli. Niestety nie słuchała bo czas się kończył, zegar kontrolowała doskonale. Ogólnie wizyta na plus. Jednak więcej na godzinne nuru Kiss nie pójdę bo nie da się skorzystać z tej opcji w pełni w 60 minut. Reasumując kto ma pełną swobodę finansową może w pełni korzystać z usługi dla mnie jednak pół tysiąca za godzinę to dużo i można podobna usługę dostać gdzie indziej nieco taniej. Zresztą nie kontrolowałem dokładnie czasu ale masaż był raczej o kilka minut krótszy niż dłuższy. Trochę się napisałem ale to tylko dla dobra szwagrów i zakładu. Będę wracał bo zakład jednak trzyma jakość jeśli nie będę w stanie ogarnąć 90 minut to będę brał uboższe opcje. Pozdrawiam.
Też chciałem się wybrać do niej na nuru kiss. Oprócz oczywistych walorów typu biust, nogi, to chciałem zapytać czy ładne ma stopy? Jak smakowały? Pozdrawiam
Dianę odwiedziłem w Maju - masaż Nuru Pro. Mogę to podsumować jako "seria pozytywnych zaskoczeń". Diana powitała mnie w drzwiach ubrana w czarną sukienkę i szpilki. Niewysoka blondynka, bardzo kobiece kształty ciała z pięknymi dużymi piersiami i śliczna buźką, zrobiły na mnie piorunujące wrażenie - idealnie trafiła w mój gust. Na zdjęciach wygląda nieźle, ale na żywo jest dużo, dużo lepiej, tutaj pierwsze zaskoczenie. Jak to się mówi: na ulicy bym się za nią z pewnością obejrzał ;).
Po wyjściu spod prysznica udałem się na matę i rozpoczął się masaż, na początku relaks - bardzo przyjemny i uspokajający, technika ok na tle innych dziewczyn, nie ma do czego się przyczepić.
Nuru natomiast to dla mnie najwyższa klasa, coś cudownego. Diana ma ciało wręcz stworzone do tego i potrafi je dobrze wykorzystać. Prawdziwy masaż nuru, wykonywany całym ciałem, bardzo erotyczny. Bliskość atrakcyjnej, uśmiechniętej masażystki, która mocno wczuwa się w ten masaż, duże krągłe piersi masujące całe ciało, delikatna zadbana skóra jej ciała, obłęd. Ręce same lgną aby ją dotknąć i pomasować. Takie spotkanie długo zapada w pamięć. Diana stosowała na mnie fajny trik, masaż penisa siedząc na mnie w takiej pozycji, że mężczyzna czuje się jak podczas seksu,- - wow. Zakończenie masażem lingam po tym wszystkim (niestety) nie było zbyt długie 🙈. Myślę, że wkrótce będę musiał się znowu umówić bo było na prawdę świetnie. I tutaj kolejne zaskoczenie bo nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobrze.
Jeżeli chodzi o kontakt z Dianą, to rzeczywiście słabo mówi po polsku (jest ukrainką), ale rozmowa z nią próbującą mówić płynnym polskim była czymś przeuroczym. Również tutaj byłem zaskoczony, w końcu na stronie można znaleźć informację, że Diana nie mówi po polsku - mówi, co prawda koślawie ale można się normalnie porozumieć, w ostateczności można użyć angielskiego (lub rosyjskiego jeżeli ktoś zna). Generalnie atmosfera jak z dobrą koleżanką/przyjaciółką, pełen luz i swoboda. Bardzo sympatyczna, uśmiechnięta dziewczyna. Nie ma się wrażenia, że jest się nieproszonym gościem jak to często niestety bywa.
Jedyny mankament, który zwrócił moją uwagę to fakt, że Diana jest wklejona w swój telefon. Tak, w czasie gdy byłem dwa razy w toalecie po wyjściu używała telefonu. Niby nic wielkiego, przecież i tak mnie nie było wtedy w pobliżu, ale jednak pozostawia to pewien niesmak. Skoro umawiam się na masaż, to myślę, że mam prawo oczekiwać, że w tym czasie masażystka będzie w 100% skupiona na mnie zamiast na rozmowie ze znajomymi. Cóż, przy kolejnej wizycie, chyba po prostu każe jej go schować do szafki :)
Kaję miałem okazję poznać podczas masażu szkoleniowego gdzieś w marcu, szkoliła koleżankę której imienia nie pamiętam (mniejsza z tym). Jeżeli chodzi o jej wygląd to jest prawdziwa petarda. Urocza buźka nastolatki, idealnie proporcjonalne ciało no i na prawdę duży, idealny biust - coś wspaniałego. Przywitanie w szpilkach i czarnej kusej sukience robi piorunujące wrażenie. Jeżeli ktoś ma ochotę pooglądać / podotykać nago atrakcyjną młodą kobietę to mogę polecić. Biorąc pod uwagę masaż, trudno mi określić czy jest w tym dobra. Pokazała koleżance kilka podstawowych technik i jakieś "sztuczki" ale nie uznałbym tego za coś WOW. Natomiast jeżeli chodzi o sam charakter i usposobienie Kaji to tutaj wielka czerwona lampa. Dziewczyna gada jak najęta, jest strasznie narcystyczna, potwierdzam to co pisał kolega na ten temat w poprzednich komentarzach. Do tego opowiadanie koleżance o tym jak podchodzi do klientów przy mnie, tak jakby uznała, że nie jestem jednym z klientów... Opowieści w stylu, "jak mi się podoba to robię masaż w ten sposób, a jak nie to robię mu tak i wtedy on od razu dochodzi i później już mam do końca spokój". Wypowiedzi tego typu było sporo, nie wszystkie już pamiętam, ale generalnie: bardzo przedmiotowe podejście do klienta, dać od siebie jak najmniej, odj***ć masaż i koniec. Po masażu byłem raczej zniesmaczony tym co słyszałem z jej ust, o relaksie nie było mowy. Nie wybrałbym się do Kaji na normalny masaż mimo jej świetnego wyglądu.
PS. Kompletne przeciwieństwo poprzedniej Kaji, szkoda że już nie masuje, z chęcią bym się do niej wybrał...
Ciekawe co tam u Kamy... wie ktos moze czy joanna black gdzies teraz masuje?
Fajne to było, że bella którą widywałem raz na tydzień lub rzadziej, po kilku masażach dawała mi tyłka wpierw z gumą, a po kilku razach już bez gumy. Ale zainteresował mnie pewien komentarz i postanowiłem trochę powęszyć. Okazało się, że Bella mnie w chu*a robiła mówiąc, że tylko ze mną się rucha na masażach. i jeszcze to jej "Żabko" xD najlepsze jest to, że przez cały czas jak masowała, czy dawała dupy na masażach klientom, to spotykała się też z jednym z klientów. I to chyba nawet tym który jej kasę pożyczył. Badania sobie po tym wszystkim porobiłem, może poza kilkoma, które jeszcze bym musiał zrobić. I radzę każdemu kto ruchał Kinge Dzienisz czy to na masażach czy też w sponsoringach badania zrobić. Kłamała mnie też co do swojego pochodzenia. Bo z tego co się dowiedziałem, to pochodzi z jakieś miejscowości pod Gdynią. Nie spotkałem drugiej tak zakłamanej i dwulicowej osoby
Wszystkiego najlepszego z okazji świąt i nadchodzącego Nowego 2022 roku dla całej "załogi" juliamasaż życzy Gabel 😘
Szkoda że się skończyło. ale dziewczyny dadzą sobie radę czy to masując prywatnie czy też w sponsoringach. Jak choćby Bella, która co odejście to sponsoringi. W ubiegłym roku z jakimiś klientami sponsoringi. Z tego co się dowiedziałem to jednego nawet wychu*ała na 80 tyś PLNów. Jakim to trzeba być debilem żeby dziwce pożyczyć tyle kasy xD teraz ponoć też puszcza się za kasę z klientami, nawet z 2 razy starszym od siebie, 50lat kolesiem. Trzeba sobie radzić xD trochę szkoda że teraz już nie będzie miała do czego wracać. fajnie było za dopłatą kilku stówek wyruchać kinge bez gumy. Trzeba przyznać że odważna, ponoć wielu dawała bez kalosza
Jak Hania?
KAJA – Masaż dla par, wybraliśmy się z żona na któryś już z kolei masaż nuru dla par w J.M.
Byliśmy umówieni na godzinę 19, nastąpiło jednak przesuniecie na godzinę 19 20, mówimy ok, nie stanowi to dla nas żadnego problemu.
Godzina 19 20 stoimy przed drzwiami mieszkania , drzwi otwiera fajna młoda dziewczyna uśmiechnięta wesoła i miła, wysyła nas pod prysznic, ok idziemy .
Godzina 19 30 jesteśmy gotowi położyć się na matę , dziewczyna się rozbiera (ładna młoda kobieta, której nic nie brakuje) pyta od kogo zaczynamy , trochę byliśmy zdziwieni, bo zawsze ten masaż odbywał się jakoś jednocześnie i wspólnie , ale ok.
Zaczniemy od pani ,KAJA naoliwiła panią, trochę posmyrała po plecach, 3 razy w ciągu jednej minuty przejechała piersiami i mówi teraz pan, zgodnie z prośbą masażystki zamieniliśmy się po 10 min trwania masażu , położyłem się na brzuchu , KAJA przystępuje do masażu pleców ,przyłączyła się wtedy tez moja żona , dziewczyny masowały około 10 minut plus parę minut rozmowy i obrót na plecy (myślę sobie ale ten czas dziś szybko leci, co jest grane) kolejne 10 minut masowanie przodu, które masażystka zakończyła zwykłym w... k... gdzie moja zona była bardziej zaangażowana w masaż od wyspecjalizowanej w tym kobiety (masażu nuru było tam maksymalnie 5 minut przez cały nasz pobyt).
Masaż plus leżenie i rozmowa trwał dosłownie 35 min z zegarkiem w ręku i kolejne wysłanie pod prysznic ,wykąpaliśmy się i znowu minęło jakieś 5 min ,pytam ile płacimy (KAJA 600 ZŁ )
ok taka była umowa ,wcześnie też tyle płaciliśmy ale trwał on dobrą godzinę od położenia się na macie do wejścia pod prysznic końcowy.(można było to nazwać masażem dla par , było super , wracaliśmy zrelaksowani i zadowoleni )
Wracając do tematu i czasu masażu , wychodzimy i spoglądamy na godzinę , okazało się że jest 20 10 , (cały pobyt z dwoma prysznicami trwał 50 min) zastanawialiśmy czy jakoś na to zareagować, po czym zdecydowaliśmy po paru minutach, że musimy zawiadomić recepcjonistkę o zaistniałej sytuacji, bo nie może tak być, że klient umawia się na godzinę, płaci 600 zł za usługę ekskluzywną ,a po 35 minutach (niby masażu) KAJA mówi że go zakończyła.
Witam serdecznie,
w dniu dzisiejszym byłem u Kaji. Byłem mega zestresowany, bo był to mój pierwszy taki masaż :) Po wejściu wszystko prysło, bo Kaja jest cudowną i uroczą dziewczyną! Doznania na masażu były cudowne, bardzo polecam !
Witam. 25.09.21 wizyta u Lili.
Dziewczyna ladna drobna z fajnym ciałem. I to koniec zalet. Wszedlem rowno o 20 wyszedlem punkt 21 wiec sam masaz trwal krucej niz 60 min. Wykupony nuru pro gdzie w opisie na stronie jest opis ze prysznic jest z masazystko- nie bylo. Lili sama przyznala ze jest zmeczona, dotyk glownie piersi bo rewelacyjnego tyleczka strzegla jak skarbu. Przez brak atmosfery pani nameczyla sie zeby byl przyjemny final po czym podsumowala caly masaz slowami " myslalam ze to sie nigdy nie skonczy". Szkoda. Moze trafilem na zly dzien bo Lili zaraz po mnie wybierala sie do domu a myslami to juz tam na pewno byla. Moglo byc lepiej.
Serdecznie NIE POLECAM masażu u Diany. Totalnie nie wiem za co inni ją chwalą. Zacznijmy od tego, że opłatę za masaż wzięła z góry co w tym salonie jest raczej nowością. Masaż był wykonywany od niechcenia i bez zaangazowania. Wybrałem nuru pro natomiast kilka dotknięć ciała piersiami to zdecydowanie za mało. Masaż na brzuchu trwał ok 20 minut, na plecach ok 10. W zasadzie samo trzepanie bo lingam to na pewno nie było. Poinformowałem Diane że masaż był za krótki na co ona stwierdziła że tak pracuje a przeciez teraz idziemy się kąpać. Tylko że ja płaciłem za masaż a nie za to żeby stać pól godziny z masażystka pod prysznicem. Atmosfera była bardzo napięta. Cała sytuację zgłosiłem właścicielce jednak nic sobie z tego nie zrobiła. Jak widać słowo masażystki jest święte.
Zamiast Diany wybierajcie Ninę lub Dominikę.
Wczoraj byłem na masażu u Laury to filigranowa z pięknym ciałem masażystka ( zdjęcia nie kłamią), przy tym jest bardzo miła. Sam masaż delikatny, subtelny ( tak jak lubię), bez pośpiechu. Czas na zakończenie dostatecznie długi. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia ten co częstował cię pawełkiem 😌
Miałem przyjemność być masowanym przez Ninę.
To piękna kobieta z naprawdę niecodziennymi umiejętnościami!!!
Świetny mocny masaż, jaki lubię i do tego mocno erotyczny...
Jeszcze nie raz ją odwiedzę
Do wczoraj szukałem dziewczyny, z którą chciałbym spędzić całą czwartą falę. Wczoraj Ją znalazłem ❗️❕❗️ 😃 Laura jest absolutnie wyjątkowa i fantastyczna 😘
"Są kobiety pistolety
I kobiety jak rakiety"
Kaja to Kobieta Rakieta.
⚠️⚠️⚠️
UWAGA!📣📣📣
The girl is really hot! 🔥🔥🔥
...
😘
Chciałbym podzielić się swoją opinią na temat masażu GRA WSTĘPNA PLUS KISS u Kaji. Kaja w czasie masażu tworzy fantastyczną atmosferę, cały masaż wykonuje bardzo profesjonalnie i z wielkim zaangażowaniem, a jednocześnie jest bardzo elokwentna, miła i uśmiechnięta. Płynie z niej pozytywna energia. Cieszę się, że wydłużyłem czas... Ocena masażu poza skalą. Na pewno wrócę. Pozdrawiam serdecznie Kaję :) I do zobaczenia!
Witam wszystkich, z miłą chęcią polecam masaż Nuru Kiss z Anią. Wybrałem się do niej ostatnio na 60 minut, trochę na ostatnią chwilę i akurat tylko taka opcja czasowa była dostępna. Zgadzam się z poprzednikiem - 60 minut to zdecydowanie mało ;) Zwłaszcza z tak fajną osobą. Ale wracając do meritum: dziewczyna jest naprawdę ładna i ma bardzo fajną figurę, zdjęcia nie kłamią! :) Ania już od progu okazuje się być bardzo miłą i kontaktową osobą, z którą można prowadzić przyjemną konwersację. Co do najważniejszego: bardzo podobały mi się zróżnicowane techniki, które Ania wykorzystuje przy masażu, oraz to że stara się aby część najprzyjemniejsza, czyli leżąc na plecach, trwała odpowiednio długo, co nie zawsze w masażach nuru się zdarza. Bardzo fajnie było mi również i ją pomasować czy popieścić, wszystko zgodnie z opisem opcji Nuru Kiss. Polecam serdecznie! Mnie Ania przypadła do gustu na tyle, że kolejnego dnia wpadłem jeszcze na 90 min. ;) Pozdrawiam!
Witam, ostatnio odwiedziłem Dianę.
Godzinne nuru Kiss. Dziewczyna ładna z imponującymi piersiami. Na duży plus napewno ciepło i pozytywną energia emanującą od dziewczyny. Panna nie wzbrania się przed niczym co zawiera usługa. Masaż profesjonalny, dobrze masuje kręgosłup ale tak naprawdę nie po to w takie miejsca przychodzimy. Nuru dość przyjemne ale mało erotyczne, zero wypinania pupy, gorących oddechów czy podgryzania uszka, także ta część raczej na minus. Po zmianie ról kasowałem jej delikatne przyjemne ciało, piesciłem stopy czy robiłem minetkę. Żadnych wykrętów tu na duży Plus. Aczkolwiek brak reakcji z jej strony (choćby udawanej) trochę mnie dziwił. Leżała i patrzyła-podziwiała własne odbicie w lustrze.
Zakończenie bardzo szybkie chociaż prosiłem żeby to robiła powoli. Niestety nie słuchała bo czas się kończył, zegar kontrolowała doskonale. Ogólnie wizyta na plus. Jednak więcej na godzinne nuru Kiss nie pójdę bo nie da się skorzystać z tej opcji w pełni w 60 minut. Reasumując kto ma pełną swobodę finansową może w pełni korzystać z usługi dla mnie jednak pół tysiąca za godzinę to dużo i można podobna usługę dostać gdzie indziej nieco taniej. Zresztą nie kontrolowałem dokładnie czasu ale masaż był raczej o kilka minut krótszy niż dłuższy. Trochę się napisałem ale to tylko dla dobra szwagrów i zakładu. Będę wracał bo zakład jednak trzyma jakość jeśli nie będę w stanie ogarnąć 90 minut to będę brał uboższe opcje. Pozdrawiam.
Diana
Dianę odwiedziłem w Maju - masaż Nuru Pro. Mogę to podsumować jako "seria pozytywnych zaskoczeń". Diana powitała mnie w drzwiach ubrana w czarną sukienkę i szpilki. Niewysoka blondynka, bardzo kobiece kształty ciała z pięknymi dużymi piersiami i śliczna buźką, zrobiły na mnie piorunujące wrażenie - idealnie trafiła w mój gust. Na zdjęciach wygląda nieźle, ale na żywo jest dużo, dużo lepiej, tutaj pierwsze zaskoczenie. Jak to się mówi: na ulicy bym się za nią z pewnością obejrzał ;).
Po wyjściu spod prysznica udałem się na matę i rozpoczął się masaż, na początku relaks - bardzo przyjemny i uspokajający, technika ok na tle innych dziewczyn, nie ma do czego się przyczepić.
Nuru natomiast to dla mnie najwyższa klasa, coś cudownego. Diana ma ciało wręcz stworzone do tego i potrafi je dobrze wykorzystać. Prawdziwy masaż nuru, wykonywany całym ciałem, bardzo erotyczny. Bliskość atrakcyjnej, uśmiechniętej masażystki, która mocno wczuwa się w ten masaż, duże krągłe piersi masujące całe ciało, delikatna zadbana skóra jej ciała, obłęd. Ręce same lgną aby ją dotknąć i pomasować. Takie spotkanie długo zapada w pamięć. Diana stosowała na mnie fajny trik, masaż penisa siedząc na mnie w takiej pozycji, że mężczyzna czuje się jak podczas seksu,- - wow. Zakończenie masażem lingam po tym wszystkim (niestety) nie było zbyt długie 🙈. Myślę, że wkrótce będę musiał się znowu umówić bo było na prawdę świetnie. I tutaj kolejne zaskoczenie bo nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobrze.
Jeżeli chodzi o kontakt z Dianą, to rzeczywiście słabo mówi po polsku (jest ukrainką), ale rozmowa z nią próbującą mówić płynnym polskim była czymś przeuroczym. Również tutaj byłem zaskoczony, w końcu na stronie można znaleźć informację, że Diana nie mówi po polsku - mówi, co prawda koślawie ale można się normalnie porozumieć, w ostateczności można użyć angielskiego (lub rosyjskiego jeżeli ktoś zna). Generalnie atmosfera jak z dobrą koleżanką/przyjaciółką, pełen luz i swoboda. Bardzo sympatyczna, uśmiechnięta dziewczyna. Nie ma się wrażenia, że jest się nieproszonym gościem jak to często niestety bywa.
Jedyny mankament, który zwrócił moją uwagę to fakt, że Diana jest wklejona w swój telefon. Tak, w czasie gdy byłem dwa razy w toalecie po wyjściu używała telefonu. Niby nic wielkiego, przecież i tak mnie nie było wtedy w pobliżu, ale jednak pozostawia to pewien niesmak. Skoro umawiam się na masaż, to myślę, że mam prawo oczekiwać, że w tym czasie masażystka będzie w 100% skupiona na mnie zamiast na rozmowie ze znajomymi. Cóż, przy kolejnej wizycie, chyba po prostu każe jej go schować do szafki :)
Dawno nie było u nas Kajki
Kaja
Kaję miałem okazję poznać podczas masażu szkoleniowego gdzieś w marcu, szkoliła koleżankę której imienia nie pamiętam (mniejsza z tym). Jeżeli chodzi o jej wygląd to jest prawdziwa petarda. Urocza buźka nastolatki, idealnie proporcjonalne ciało no i na prawdę duży, idealny biust - coś wspaniałego. Przywitanie w szpilkach i czarnej kusej sukience robi piorunujące wrażenie. Jeżeli ktoś ma ochotę pooglądać / podotykać nago atrakcyjną młodą kobietę to mogę polecić. Biorąc pod uwagę masaż, trudno mi określić czy jest w tym dobra. Pokazała koleżance kilka podstawowych technik i jakieś "sztuczki" ale nie uznałbym tego za coś WOW. Natomiast jeżeli chodzi o sam charakter i usposobienie Kaji to tutaj wielka czerwona lampa. Dziewczyna gada jak najęta, jest strasznie narcystyczna, potwierdzam to co pisał kolega na ten temat w poprzednich komentarzach. Do tego opowiadanie koleżance o tym jak podchodzi do klientów przy mnie, tak jakby uznała, że nie jestem jednym z klientów... Opowieści w stylu, "jak mi się podoba to robię masaż w ten sposób, a jak nie to robię mu tak i wtedy on od razu dochodzi i później już mam do końca spokój". Wypowiedzi tego typu było sporo, nie wszystkie już pamiętam, ale generalnie: bardzo przedmiotowe podejście do klienta, dać od siebie jak najmniej, odj***ć masaż i koniec. Po masażu byłem raczej zniesmaczony tym co słyszałem z jej ust, o relaksie nie było mowy. Nie wybrałbym się do Kaji na normalny masaż mimo jej świetnego wyglądu.
PS. Kompletne przeciwieństwo poprzedniej Kaji, szkoda że już nie masuje, z chęcią bym się do niej wybrał...