Trzeci Biały kruk
W naszej historii zdarzyły się trzy bardzo specyficzne duety.
Duety, które kuszą każdego mężczyznę.
Duety, których każdy mężczyzna chciałby zaznać....
Historycznie nasze duety Mama plus Córka to :
jeden wielki sukces
jeden wielka porażka
i jeden jeszcze nie wiem...
I tu może cofniemy się do początków naszego salonu.
Skąd w ogóle wziął się salon i jego nazwa?
Jakieś 1000 lat temu zachciało mi się w 100% zmienić swoje życie, rzucić pracę w korporacji i zacząć realizować swoje największe marzenie czyli MASAŻ. Ze względów ekonomicznych zdecydowałam się na masaże Ero. Zrobiłam sobie jakiś tam businessplan i strategie rozwoju. I w lutym roku pańskiego 2015 zaliczyłam pierwsze kursy masażu. Później ponad 3 miesiące cykałam się żeby zacząć masować.
W końcu narodziła się Kamelia i zainteresowanie przerosło oczekiwania.
I w tym momencie pojawia się pierwszy Biały Kruk i Julia Druga Tego Imienia.
Chwilę potem dołączą do mnie moja młoda, która urodę odziedziczyła (na całe szczęście) po tatusiu a charakterek po mamusi.
Zatem jest skazana. Skazana na sukces.
Cholewki do niej smaliło wielu dość znanych z Garsoniery panów m.in aktualny moderator Topor69.
Pomimo iż robiła "grzeczne" masaże już wkrótce pojawiła się jej pierwsza recenzja na garsonierze pod tytułem "Julia masaż" "... siedzi na balkonie i się opala, bardzo dobrze masuje".
I w tym momencie nasz salon z noname-a stał się JuliaMasaż.
Kolejny Biały Kruk to efemeryda Lea i jej córka Diana. "Masażystki" (tu baaardzo gruby cudzysłów") plączące się po poznańskiej arenie ero od wielu lat- nigdy pod własnymi zdjęciami. Naciągaczki i krętaczki -wielce zdziwione gdy je pogoniłam już 3-ciego dnia pracy....
A teraz mamy do czynienia z trzecim Białym Krukiem : duetem mama i córka.
Które zapraszają Was na Duet Plus i Kiss.
Tym razem porażka czy sukces?
Zobaczymy ...
A- pytacie kto był Julią Pierwszą ?
Kto powinien - ten wie.
Pozdrowienia moi kochani i do zobaczenia...
Może wkrótce ...



Comments