Być jak amisz
Jak pewnie wiecie i pamiętacie (albo i nie :) ) przez te 5 lat funkcjonowania salonu JuliaMasaż 90% zdjęć reklamowych naszych masażystek robiłam sama, moim telefonem (ach ta przyjazna Nokia na windowsie). Były to zdjęcia ładne- na pewno skuteczne- NIE TKNIĘTE PHOTOSHOPEM. Zawsze uważałam, że technika nie powinna zastąpić iskry dzięki której zdjęcia ciała przyciągają uwagę.
Czasem zdarzało mi się wrzucić zdjęcia dziewczyn, które były ich własnością- często z daleko idącymi przeróbkami - tak dla urozmaicenia.
Po reaktywacji salonu masażystki chciały mieć "piękne zdjęcia jak ze strefy".
Swoje zdanie na temat "piękna" tych zdjęć mam- ale to już nieistotne.
Więc zaczęliśmy współpracować z różnymi fotografami i nasze zdjęcia zaczęły być udoskonalane programami graficznymi.
Znak czasów- głupotą jest jak amisz siedzieć w lesie bez elektryfikacji ...
Natomiast nadal nie zgodzę się na to by technika zastąpiła "iskrę bożą" fotografa, dzięki czemu zdjęcie ma duszę. Najpierw trzeba zrobić piękne zdjęcia- a później je trochę UDOSKONALIĆ aby jego oglądanie było pełnym przeżyciem artystycznym.
Więc teraz prezentuję naturalistyczne zdjęcia Pauliny "bez pociągnięć pędzla photoshopa".
Czy zdjęcia "po obróbce" zmieniają w jakiś sposób postrzeganie jej pięknego ciała?
No chyba jednak nie.
Czy zdjęcia "po obróbce "dostarczają" więcej pozytywnych przeżyć artystycznych?
Chyba jednak tak....







Do Jaszczura - ja właśnie po to wrzuciłam zdjęcia bez retuszu - żeby każdy mógł zobaczyć na czym zmiana polega w tym konkretnym przypadku.
Na wygładzeniu struktury, rozjaśnieniu niektórych elementów, wyprostowanie niektórych linii, zmiana kadrowania i to wszystko.
Chodzi mi o to , żeby zdjęcia były ładniejsze, milsze dla oka.
Do Roberta - dziękuję. Mam trochę projektów na głowie w trakcie realizacji - dwa duże plus masa drobnych.
Ale ciągle mam nadzieję , że już jutro sobie pomasuję.....
I tutaj wygląda pięknie i naturalnie ze swoimi niedoskonałościami. Dla bystrego oka nawet małe przeróbki(szczególnie te kiepsko zrobione) rzucają się w oczy dając przeciwny efekt do zamierzonego. To trochę tak jakby poprawiać rzeźbę Dawida bo wygląda naturalnie a powinien idealnie.
Pięknie wygląda mimo ,,niedoskonałości'', te fałdki i cellulit dodają jej uroku. Kama byłem u Ciebie jak było Ciebie ,,mniej'' w sensie wagowej i byłem jak przybrało Ci się i mimo wszystko cały czas jesteś a nawet bardziej apetyczna wizualnie jak i ,,dotykowo''. Wiem, że potrafisz być niezłą kocicą ale i też dobrą masażystką.
Trudno jest się z Tobą umówić ale ja jestem cierpliwy.