Come back
Zdaję sobie sprawę, że Was - czytelników bloga - jak w żalu nieutulone sieroty zostawiłam. Że nie wiecie co się dzieje w masażach w Poznaniu w ogóle, a w Julii w szczególe. Więc już się tłumaczę dlaczego. Otóż wpływ na to miały 3 rzeczy.
Po pierwsze:
Finalizuję pewien projekt który zajmuje mój czas i uwagę w 90% , wiec na Julię zostaje czasu mało lub bardzo mało...
Po drugie:
Mam uszkodzoną prawą rękę i wszystko wystukuję ręką lewą- pisanie idzie gorzej niż źle ....
I po trzecie:
Nie wiem czy najważniejsze - jestem trochę zdegustowana pewną sprawą , na temat której wkrótce się Wam "wyżalę na blogu....
Ale z drugiej strony mam ostatnio sporo próśb, interpelacji, reklamacji zażaleń i sugestii, że może by W KOŃCU coś napisać...
Więc Kamelia- pora się ogarnąć i wrócić do swojej największej miłości.
Przestać ją z innymi zdradzać i COŚ napisać....
Obiecuję, że już Was nie będę zaniedbywać.
A na początek chcę Was zaprosić do naszych "pewniaków" - świetnych profesjonalnych masażystek, pięknych, inteligentnych i świetnie masujących.
Zdecydowanie jednych z najlepszych w Poznaniu .
I mających przy tym najszerszą ofertę NURU : od PRO przez Klasyk, Plus do KISS GFE.
Zapraszam do Julity , Ani i Hani - których moje najulubieńsze zdjęcia możecie podziwiać poniżej.



Urlop - przecież pisałam .....
Co z Bellą? Urlop czy znikła na stałe? Jak to się mogło stać???