Fakt dosyć zastanawiający
W ostatnich tygodniach zdaniem przedstawicieli branży funeralnej spada liczba pogrzebów. W niektórych regionach kraju nawet o 40 proc. Czyżby zaczęło funkcjonować "podziemie pogrzebowe", które wykonuje utylizację zwłok w sposób inny niż tradycyjny? Spójrzmy jednak na liczbę osób zmarłych w marcu:
Marzec 2018 - 40 tys
Marzec 2019- 36 344
Marzec 2020 - 36 557 osób
W kwietniu statystyka pokaże już znaczny spadek liczby zgonów rok do roku.
Jak to możliwe w obliczy "szalejącej pandemii" ?
Po pierwsze- z powodu koronawirusa odwoływane są operacje zatem o ironio znacznie spadła liczba zgonów wywołanych komplikacjami pooperacyjnymi.
Po drugie- znacznie zmalał ruch na drogach- spadła liczba zabitych w wypadkach samochodowych.
Po trzecie- z powodu ograniczonego dostępu do lekarzy spadła ilość osób, które umarły z powodu przedawkowania leków - przypadkowego lub świadomego.
Po czwarte- 70% ludzi praktycznie nie opuszcza mieszkań za wyjątkiem krótkich wycieczek do Biedry na przykład. Dzięki czemu są znacznie mniej narażeni na zgody spowodowane czynnikami zewnętrznymi. I możnaby wymieniać jeszcze długo długo..
Kochani - od momentu pojawienia się pacjenta ZERO w Polsce proszę i przekonuję - nie dajmy się zwariować.
Nie popadajmy w irracjonalną panikę. Spójrzmy trzeźwo na to co się dzieje i nie pozwalajmy się obdzierać z naszego życia i naszej wolności. Cieszmy się życiem, korzystajmy z niego i rozpieszczajmy się.
Zasługujemy na trochę przyjemności ...
M.in w czasie rehabilitacyjnego masażu Lingam u Pauliny o pięknym ciele....
Masuje ona tuż obok Starego Browaru i Andersii w pięknym dyskretnym apartamencie na Wildzie.


Mimo wszystko to machnięcie pędzlem w photoshopie widać.
Zgadzam się z Tobą w 100% . I martwi mnie to , że tak mało pań w okolicach 30lat się zgłasza do pracy.