Niegrzeczny Aniołek Miłosierdzia
Jeden z panów z wielkim sentymentem wspominał czasy SPA na Długiej i twierdził "że to już nie wróci". Ja akurat patrzę na temat z innej perspektywy i absolutnie nie chciałabym do tych czasów wrócić. Oczywiście pamiętam piękne pokoje (w końcu sama je urządzałam) i całą infrastrukturę w salonie.
Ale jestem na 100% przekonana, że salon JuliaMasaż jeszcze nigdy nie był tak dobry. Nawet za czasów Diany, Lary, Niki czy Kingi -ponieważ nigdy nie było tak dużo mądrych, pięknych dziewczyn z ciekawą osobowością - potrafiących i CHCĄCYCH robić dobre masaże. Poziom jest teraz bardzo wyrównany i dziewczyny są naprawdę niepowtarzalne, wyjątkowe, doskonałe -każda w swoim rodzaju.
Jedną z najbardziej wyjątkowych jest na pewno Hania - której największymi atutami jest śliczne ciało, wykształcenie, inteligencja i umiejętność sprawiania, że mężczyzna czuje się przy niej wyjątkowo.
Zresztą przeczytajcie poniżej :
"Jestem pewien, że niniejszy mail tylko dołączy do licznych pochwał Waszej masażystki, Hani, bo po wczorajszym spotkaniu jestem przekonany, że musi ich być bardzo, bardzo dużo :) Ale po kolei.
Aby uwiarygodnić moją opinię, mój numer z którego się kontaktowałem to ...- dzwoniłem w piątek 7. sierpnia około godz 17:40, aby się umówić, zaś w dniu spotkania również wymienialiśmy się sms-ami z adresem.
Na wstępie chciałbym dodać coś, co z mojego punktu widzenia też jest ważne, jestem osobą niepełnosprawną i mój wygląd troszkę odchodzi od normy, choć szczegóły pozwolę zachować już dla siebie (i Hani). Z tego jednak powodu zdarzało się czasem, że "dziękowano" mi już w drzwiach. Wczoraj nic takiego nie miało miejsca. Już w trakcie rozmowy telefonicznej umawiającej wizytę, przemiła recepcjonistka uspokoiła moje obawy z powyższego tytułu, że to że odbiegam od normy nie będzie to stanowić żadnego problemu dla masażystki.
Odniosłem bardzo pozytywne i profesjonalne wrażenie - recepcjonistce należy się pochwała, również za sprawny kontakt SMS w dniu wizyty.
Przechodząc do meritum, Hania jest prawdziwym aniołem. Być może zabrzmi to głupio: spodziewałem się ładnej i zgrabnej dziewczyny, ale w najśmielszych snach nie sądziłem, że otworzy mi tak idealna piękność!! Hania już od progu roztacza bardzo miłą i przyjacielską atmosferę, więc wszelkie lody szybko pękły. To był mój pierwszy masaż w życiu w ogóle (a zdecydowałem się na Nuru Kiss GFE), więc nie wiedziałem trochę czego się spodziewać, ale wszystko zostało przez Hanię super wyjaśnione. Myślałem, że będę musiał dawać przy masażu relaksacyjnym wskazówki "poproszę mocniej/lżej" itp., a tu nic takiego nie miało miejsca, gdyż dziewczyna masowała idealnie od początku do końca! Teraz już wiem, że masaże bardzo mi pasują :)
Całe nasze spotkanie przebiegło w przemiłej i relaksacyjnej atmosferze. No cóż, okazało się, że mamy wiele wspólnych tematów do rozmowy :) Z racji, iż był to mój pierwszy masaż to zarezerwowałem tylko godzinę. Ta minęła wprost błyskawicznie i to jest właściwie jedyne czego mogę żałować ;) Bo na pewno nie żałuję decyzji aby pójść na masaż, ani również żadnej sekundy czasu wspólnie spędzonego pod profesjonalną opieką Hani. Było magicznie i wyszedłem oczarowany.
Jestem 100% pewien, że jak tylko budżet i czas pozwoli (jestem spoza Poznania) to zawitam do Hani ponownie najszybciej jak będzie to możliwe, tym razem na 2h :)
Z wyrazami szacunku,
Johnnie Snow"
Nic dodać , nic ująć....
Ale pamiętajcie , że chociaż Hania jest bardzo miła potrafi być też bardzo pikantną i niegrzeczna dziewczyną ...




Hmmm, no cóż. Tak było, potwierdzam ;)