Znikające masażystki

Napisał do mnie pan, nasz stały klient który wyrażał zaniepokojenie "znikającymi bez słowa masażystkami".

Tak- to prawda w ostatnim czasie kilka masażystek poprosiliśmy o odejście, lub zasugerowaliśmy aby poszukały sobie innego salonu lub zgoła innej pracy -bo do masażu nie nadają się kompletnie.

Pewnie za chwilę wypłyną jako nowe gwiazdy solo lub w innym salonie :)

Powody były zasadniczo 3.

PIERWSZY m.in Klara (i kilka innych)

Kilka razy zdarzyło jej się "zawagarować" i dostała ostatnią szanse. Gdy na moim telefonie pojawił się kolejny raz SMS "hej Kama nie mogę dzisiaj być w pracy" moja reakcja była jednoznaczna. Tym bardziej, że szału nie było, często robiła 1 , góra dwa masaże dziennie.

PO DRUGIE np Martyka (i kilka innych o zaskakująco dużym stażu)

Pomimo jej młodości, urody i dużych zarobków jej obecność była w naszym salonie była dla mnie nie do przyjęcia. Ponieważ miała bardzo złe podejście do klientów, interesowało ją tylko jak wyciągnąć kasę z góry i "wyjebać" klienta z masażu. Była dla klientów bardzo wredna, opryskliwa , wręcz chamska. Brzydzę się takim podejściem do ludzi i do pracy i na pewno żadna nastoletnia kurewka nie będzie mi takich rzeczy w salonie robić. A pisze "kurewka" bo Angelika (skądinąd jej serdeczna przyjaciółka - także nasza była masażystka) robiła wszystko aby przerobić Martynkę na prostytutkę bo "po co masz się męczyć masażem".

Po trzecie np Zuzanna, Wiktoria itp ( i kilka innych)

Bardzo często w tej branży zdarzają się panny- przepraszam za określenie- totalnie "rozjebane" życiowo i/lub bardzo roszczeniowe. Nie mam ochoty "obsługiwać" jakiś kiepskich panien, które od siebie nie potrafią nic dać a prezentują swoim zachowaniem ciągłą eskalacja żądań.

Takie sytuacje i kilka innych wywołały we mnie straszny dyskomfort, zgorzknienie, niesmak i spowodowały dużą niechęć do pracy z ludźmi. Dlatego stwierdziłam, że trzeba pozbyć się balastu czyli osób które mnie męczą psychicznie a nie spełniają moich oczekiwań.

Teraz jest/będzie bardzo trudny czas kiedy o pracę dla masażystek trzeba będzie się postarać. Może nawet walczyć o masaże dla nich. A nie zamierzam walczyć dla dziewczyn które nie szanują tego co maja : stabilnej pracy w dobrych warunkach w salonie o wieloletniej tradycji, korzystnego rozliczenia, przyjaznego podejścia do pracowników i gwarancji bezpieczeństwa także ekonomicznego.

Nie szanujesz JuliaMasaż?

Nie będziesz korzystać z tego co JuliaMasaż może ci dać!

Proste , uczciwe i sprawiedliwe.

I dlatego kilka osób z mojego otoczenia musiało zniknąć.

Ale nie musicie się martwić - w przyszłym tygodniu dołączy do nas 6 nowych dziewczyn -4 całkiem nowe na rynku. Myślę, że będziecie naszą nową ofertą zachwyceni. I tym optymistycznym akcentem kończymy smutne tematy.